Jestem na odwyku

    


   Dziś obudził mnie nieprzyjemny telefon. Gdy spojrzałam na ekran, od razu domyśliłam się, że oto dzwoni do mnie jakiś konsultant z ofertą nie do odrzucenia. I znowu, kierując się zapewne moimi dawnymi danymi, do których ma dostęp, zaproponuje mi spotkanie w mieście P., z którego pochodzę, na którym to spotkaniu otrzymam zupełnie za darmo kołdrę, mikser, robot kuchenny, materac lub inne badziewie. I... bingo! Po odebraniu usłyszałam głos kobiety nadającej komunikat jak moja niegdysiejsza nauczycielka historii, której tempo mówienia przypominało serię z karabinu maszynowego. 

- Szanowna pani, mam dla pani ofertę... blablabla... System wylosował pani numer, lecz nie znamy pani imienia. Czy może Pani podać swoje imię? - wystrzeliła kobieta.

- A skąd w ogóle państwo mają mój numer? - zapytałam grzecznie, aczkolwiek z nutką przekory.

- Mamy pani numer w bazie...

- Ale skąd go macie? Czy ja go państwu kiedykolwiek przekazywałam? - nie dawałam za wygraną. 

- Yyyyy... Proszę pani, w P. odbędzie się spotkanie, na którym... blablabla... i blablabla... Rozumiem, że mogę panią zapisać na to spotkanie. Tylko poproszę o imię. - kobieta nie straciła rezonu.

- Nie, nie może pani - odparłam. 

   Nie chciało mi się po raz setny tłumaczyć, że już od ponad roku nie mieszkam w P. Nie chciało mi się słuchać pytania o to, w jakim zatem województwie obecnie mieszkam i nie chciało mi się odpowiadać, że nie powiem, bo nie chcę być dręczona przez kolejnych konsultantów.

- Nie jestem zainteresowana, dziękuję... - dodałam i już miałam się kulturalnie pożegnać, życząc miłego dnia, gdy kobieta wyparowała:

- Ależ proszę pani! Nie ma takiej opcji, że nie jest pani zainteresowana!!! 

    Przyznam, że wpadłam w lekką konsternację. Czyżby ta kobieta na mnie krzyczała??? I to akurat, gdy dopiero otworzyłam me oczęta, z radością witając nowy dzień? "Nawet nie wiesz, ile jest opcji w takich sytuacjach" - pomyślałam. Babsko nakręcało się coraz bardziej, a ja spokojnie odsunęłam telefon od ucha, gdyż nie cierpię hałasu i wrzasków, i zwyczajnie nacisnęłam czerwony symbol na ekranie. Cisza. Błoga. 

   Kiedyś, gdzieś musiałam podpisać zgodę na przetwarzanie moich danych, które następnie ktoś odsprzedał jakimś firmom, szukającym frajerów chętnych na ich cuda. Żałuję tego kroku, choć na swoje usprawiedliwienie dodam, że jeszcze nie tak dawno temu mało mówiło się o ochronie danych osobowych i przestrzegało przed pochopnym ich udostępnianiem. Od kilku lat jestem bombardowana telefonami od rozmaitych, nieszczęsnych konsultantów. Często wypowiadam formułkę, że jeśli kiedykolwiek podpisałam zgodę na przetwarzanie moich danych, to właśnie w tym momencie ją wycofuję i proszę, aby już nigdy nikt z tejże firmy do mnie nie dzwonił. Jeszcze częściej, gdy nie zostaję dopuszczona do głosu i nie ma możliwości prowadzenia normalnej rozmowy dwojga ludzi po obu stronach połączenia, ze stoickim spokojem się rozłączam. Szkoda mi czasu i energii na przekonywanie wariatów, że ja naprawdę nie jestem zainteresowana ich zajebistą propozycją. Oprócz tego nieustannie tworzę swoją czarną listę w telefonie i pochwalę się, że jest ona bardzo imponująca, jeśli chodzi o długość. To spowodowało wyhamowanie ataków. 

   Rozumiem, że konsultanci telefoniczni muszą wykonywać niewdzięczną pracę, ale nie rozumiem tego, że ktoś może nie przyjmować odmowy. Partykuła "nie" oznacza po prostu "nie". Nie działają na mnie metody wywierania wpływu na ludzi, wyuczone na kursach. Znam je bardzo dobrze, ponieważ sama poznałam je na szkoleniach czy warsztatach. Oprócz tego na co dzień pracuję z ludźmi i to przeróżnymi, i prawdę mówiąc, mało jest mnie w stanie zaskoczyć. Nikt nie jest w stanie mnie zmusić do czegokolwiek bez minimalnej zgody z mojej strony. Mam tu na myśli sytuację podobną do opisanej powyżej, gdy ktoś namawia mnie do czegoś, na co absolutnie nie ma mojej akceptacji. Oczywiście zdarza mi się robić coś wbrew sobie, ale w gruncie rzeczy wiąże się to z podjęciem przeze mnie określonej decyzji, nawet gdy nie do końca mi coś odpowiada. 

   Ciągle uczę się rozpoznawać rzeczy, na które mam wpływ, rzeczy, na które nie mam wpływu i odróżniania jednych od drugich. Tak jak osoby uzależnione będące na odwyku. W zasadzie jestem na nieustającym odwyku od zasad, które mojemu pokoleniu oraz jeszcze starszym pokoleniom, były wpajane od dziecka. Że dziewczynki muszą być grzeczne, nie powinny się złościć. Że starsze z rodzeństwa powinno ustępować młodszemu, bo wiadomo - starszy jest mądrzejszy. Że kobieta nie powinna mężczyźnie wszystkiego mówić. A chłopcy i mężczyźni nie płaczą, mają być silni i zarabiać na rodzinę. Kobiety są opiekunkami ogniska domowego. Dzieci i ryby głosu nie mają. Że jak się nie da dotrzeć do dzieciaka przez rozum, to się dotrze poprzez klapsa w dupę. A że podobno chłop, który jada w domu, nie jada na mieście. Znam wiele, wiele innych bredni. Jestem zatem na odwyku i w trakcie dożywotniego kursu. 

   Gdy nie mam na coś wpływu, odpuszczam, ponieważ szarpanie się wyniszcza mnie samą. Gdy mam na coś wpływ, działam. Kiedy mam problem z odróżnianiem jednego od drugiego, radzę się zaufanych osób, obmyślam różne warianty, dyskutuję sama ze sobą. Nie przyjmuję do wiadomości, że nie ma jakiejś opcji, gdy wiem, że ona jest. Jeśli nie mam na coś ochoty, to choćby za przeproszeniem skały srały, nie zrobię tego. A od wszelkich natrętów i toksycznych ludzi najnormalniej w świecie się izoluję. Ich namiary zaś wrzucam na swoją czarną listę i tyle. Mam święty spokój. 

Komentarze

  1. Być na odwyku od zasad, jakże pięknie powiedziane. Ja czuję się jakbym była na wojnie przeciw tym zasadom. Że starszy musi być mądrzejszy i odpuścić młodszemu, to zasada, którą słyszałam wielokrotnie od swojej mamy, a teraz ona powtarza to swoim wnukom. Chciałabym też być na kursie i odwyku, tak jak Ty. Niech trwa i resztę życia. Wieczna wojna z zsadami jest wyczerpująca

    OdpowiedzUsuń
  2. harbor freight titanium welder | titanium-arts
    titanium-arts.com. Product titanium bicycle Name: harbor freight titanium welder titanium welder. Weight: titan metal 1 oz. Manufacturer: how strong is titanium Triton. UPC: 108401281514. titanium aura quartz Manufacturer: Triton. Description.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty